Okna dachowe to doskonały sposób na doświetlenie poddasza i stworzenie przytulnej, jasnej przestrzeni. Jednak ich mycie bywa wyzwaniem – nie tylko ze względu na kąt nachylenia, ale również na trudniejszy dostęp i większą ekspozycję na zabrudzenia atmosferyczne. Kurz, deszcz, pyłki roślin, smog, a zimą także zacieki po śniegu – wszystko to sprawia, że okna połaciowe wymagają regularnego czyszczenia. Na szczęście istnieją sposoby, które ułatwiają to zadanie i pozwalają uzyskać idealnie przejrzystą szybę bez smug i zacieków.

Kiedy myć, aby efekt był najlepszy?

Najlepszy moment na mycie okien dachowych to dzień pochmurny, ale bezdeszczowy – intensywne słońce sprawia, że woda i detergenty wysychają zbyt szybko, pozostawiając smugi. Warto także unikać dni z silnym wiatrem lub dużą wilgotnością powietrza. Dwa do trzech razy w roku to optymalna częstotliwość mycia szyb dachowych, choć w przypadku domów położonych przy ruchliwych drogach czy w pobliżu drzew może być potrzebne częstsze czyszczenie.

Obracana rama – sprytny mechanizm

Większość współczesnych okien dachowych (np. marki Velux, Fakro czy Roto) wyposażona jest w system obrotu o 180 stopni. Dzięki temu można wewnętrzną stronę okna bezpiecznie obrócić do wnętrza i umyć ją bez wychodzenia na dach. To rozwiązanie znacznie ułatwia czyszczenie – wystarczy odblokować ramę, ustawić ją w pozycji roboczej i zablokować na haczyku. Po umyciu i osuszeniu szyb można łatwo przywrócić okno do pozycji wyjściowej.

W przypadku starszych modeli bez funkcji obrotu lub okien o dużym kącie nachylenia, warto rozważyć użycie specjalnych akcesoriów – np. teleskopowych kijów z wymiennymi końcówkami (gąbka + ściągaczka), które pozwalają dotrzeć do trudno dostępnych miejsc.

Czym myć, by nie zniszczyć powłoki?

Do mycia okien dachowych najlepiej sprawdzają się łagodne środki czyszczące – ciepła woda z odrobiną płynu do naczyń lub specjalne preparaty do szyb, które nie zawierają alkoholu ani amoniaku. Unikać należy silnych detergentów, które mogą uszkodzić powłoki ochronne szkła lub elementów ramy. Dla ekologicznych rozwiązań świetnie sprawdza się roztwór octu z wodą – skutecznie rozpuszcza tłuste osady i nadaje szybie połysk.

Do polerowania warto używać miękkiej, niepylącej ściereczki z mikrofibry, która nie zostawia smug. Ściągaczki gumowe pomagają zebrać nadmiar wody, szczególnie na dużych powierzchniach. Ważne jest, aby na koniec dokładnie osuszyć ramy okna, co zapobiega powstawaniu zacieków i osadów wapiennych.

Jak zadbać o ramę i okucia?

Podczas mycia szyb nie wolno zapominać o ramie okiennej – zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Do czyszczenia drewna lub PCV należy używać delikatnych środków – unikać proszków ściernych czy twardych szczotek. Jeśli rama jest drewniana i lakierowana, warto po czyszczeniu nanieść preparat pielęgnacyjny, który zabezpiecza powierzchnię przed wilgocią. Co kilka miesięcy warto też przetrzeć zawiasy i ruchome elementy miękką szmatką oraz sprawdzić, czy nie wymagają smarowania.

A co z oknami trudno dostępnymi?

W przypadku wysokich okien dachowych, do których nie ma bezpośredniego dostępu, rozwiązaniem są specjalistyczne drabiny z systemem asekuracyjnym lub zlecenie czyszczenia profesjonalnej firmie. Coraz częściej stosuje się również systemy myjące oparte na wodzie demineralizowanej, które nie wymagają stosowania detergentów i nie pozostawiają smug.

W budynkach nowoczesnych, gdzie wysokość lub kąt dachu uniemożliwiają bezpieczne wejście, inwestycja w usługi mycia okien może być bardziej opłacalna i bezpieczna niż samodzielna próba czyszczenia.

Czyste okna = więcej światła

Regularne czyszczenie okien dachowych to nie tylko kwestia estetyki, ale również komfortu – jasne wnętrze, lepsze doświetlenie i zdrowszy mikroklimat w pomieszczeniu. Dbanie o szyby i ramy pozwala też przedłużyć żywotność okien i utrzymać ich szczelność oraz funkcjonalność przez długie lata. Wystarczy odrobina systematyczności i właściwe narzędzia, by cieszyć się niezakłóconym widokiem i światłem wpadającym z góry.