Przystępując do prac remontowych związanych z naprawą czy odświeżeniem ścian czy sufitów poprzez położenie gładzi gipsowej należy wykonać kilka niezbędnych czynności, które sprawią, że samo nakładanie gładzi będzie łatwiejsze. Odpowiednie przygotowanie podłoża przez szpachlowaniem sprawi, że efekt naszych prac utrzyma się w dobrej jakości przez długi czas a ściany będą odpowiednio przygotowane do przyjęcia farb czy tapet.

Zabezpieczenie i oczyszczenie ściany

Pierwszym krokiem przy przygotowaniu podłoża jest sprawdzenie, czy stare powłoki malarskie dobrze trzymają się podłoża, nie łuszczą się, nie pękają. Dobrym testem na sprawdzenie przyczepności jest test z taśmą malarską. Najpierw delikatnie nacinamy nożykiem ścianę w szachownice, w odstępach około pół centymetra a następnie przyklejamy taśmę i zrywamy ją energicznym ruchem. Jeśli większość powłoki odklei się od naszego podłoża, to niestety trzeba się jej pozbyć. Czynimy to za pomocą szpachelki czy skrobaka.

Następnie odkurzamy sufit lub ścianę oraz przystępujemy do gruntowania. Jest to czynność, która pozwala na wyrównanie oraz zmniejszenie chłonności podłoża, poprawienie przyczepności oraz jego wzmocnienie. Należy jednak pamiętać, że nie we wszystkich przypadkach powierzchnie należy gruntować, ale jest to temat na osobny artykuł. Grunt nakładamy szerokim pędzlem lub wałkiem.

Jak zapobiegać spękaniom?

Szczególną uwagę na kwestię spękań trzeba zwracać w blokach z wielkiej płyty, gdzie praca całego budynku powoduje przesuwanie się całych prefabrykowanych elementów ścian czy sufitów powodując powstawanie rys i spękań. Warto iść tutaj krok dalej i poświęcić więcej czasu na odpowiednie przygotowanie oraz obróbkę łączenia płyt. Dobrym rozwiązaniem jest odkucie młotem udarowym szczeliny by zwiększyć jej wymiar. Dzięki temu uzyskamy większą powierzchnię styku masy spoinującej oraz unikniemy kontaktu betonu po obu stronach płyt na płaszczyźnie ściany. Następnie, dobrze jest użyć do wypełnienia szczeliny klej elastyczny, używany np. przy kładzeniu glazury, a dopiero potem masy spoinującej oraz gładzi. Pozwoli to na maksymalne zmniejszenie ryzyka wystąpienia spękań. Trzeba być jednak realistą i zdawać sobie sprawę z tego, że w bloku z wielkiej płyty, prędzej czy później pojawią nam się rysy. Najważniejsze by okres, w którym ściany i sufity pozostają w całości, był dłuższy, niż czas w którym przychodzi nam odświeżyć dane pomieszczenie.

Większego problemu nie ma, jeśli na ścianie mamy inne podłoże oraz położone płyty karton gips. Wtedy wystarczy siatka oraz specjalna masa do spoinowania, która jest zdecydowanie bardziej wytrzymała oraz bardziej elastyczna niż zwykła masa szpachlowa. Na rynku znajdziemy wiele produktów tego typu i praktycznie każdy producent ma w swojej ofercie masę do spoinowania. Przykładem mogą tutaj być Knauf Uniflot, Snieżka ACRYL-PUTZ® MS 30, Śmig C-50, CEKOL C-40. Na niektórych produktach znajdziemy informacje, że niekonieczne jest dawanie taśmy czy siatki na łączenia, ale od przybytku głowa nie boli i biorąc uwagę mały koszt i nakład pracy, tego kroku bym jednak nie pomijał.